Language   

Julian Tuwim: List do kobiety

GLI EXTRA DELLE CCG / AWS EXTRAS / LES EXTRAS DES CCG
Language: Polish


List of versions


Related Songs

Rozszumiały się wierzby płaczące
(Roman Ślęzak)
Demony wojny
(Budka Suflera)
Do prostego człowieka
(Julian Tuwim)


Poesia di Julian Tuwim
Musica di 123 Muzyka (?)

Julian Tuwim
Il testo da questo sito

Julian Tuwim
Gdybym ja nie był poetą,
A pani nie była kobietą,
To znaczy: gdybym ja umiał
Bez obłąkania i szału
Dań składać pięknemu ciału
I takbym się wyżył, wyszumiał;
Gdybym mógł kochać bez mitu,
Bez natchnionego zachwytu,
Bez legendarnych przydatków,
Bez wahań, wzlotów, upadków,
Bez mistycznego pomostu,
Który prowadzi po prostu
Do pani (pardon!) pośladków;
Gdybym opuścić mógł z tonu
I nie zaznając katuszy
Dupie nie wmawiałbym duszy;
Gdybym z czułego szaleńca
Stał się buhajem bez ducha;
Miał znacznie mniej z oblubieńca,
A znacznie więcej z świntucha;
Pani zaś - ach! gdyby pani
Zostając przy swoich cudach
(Mówię o biodrach, o udach,
Piersiach i erotomanii,
O pani wprawie miłosnej,
O pani chuci radosnej,
O oczach - błękitnych kwiatkach -
O ustach - świeżych czereśniach -
O włosach - złocistych pieśniach -
I wzmiankowanych pośladkach),
Gdyby się pani zdobyła
Na jeszcze jedną zaletę:
Gdyby tak pani zabiła
Przewrotną w sobie kobietę,
Tę niebezpieczną panterkę,
Tę chytrą, wieczną heterkę,
To głupie, fałszywe zwierzę,
Co z każdym będzie się tarzać,
Rozkładac, tulić, obnażać,
Za wiersz czy pustą zabawę,
Za parę pończoch czy sławę,
Nawet - z miłości - powiedzmy,
Lecz w jakiś sposób bezecny,
Bo obliczony bezwiednie
W tak zwanej podświadomości
Na efekt cudzej zazdrości
Oraz korzyści powszednie;
O, gdyby pani umiała
Kochając najidealniej
Nie sądzić, że bez jej ciała
I "ekskluzywnej" sypialni
Byłbym stracony, zgubiony,
Chodziłbym błędny, strapiony,
I, że prócz pani na świecie
Na żadnej innej kobiecie
Nie znalazłbym tyle szczęścia
I takiej pełni posięścia,
I takiej upojnie - skwarnej
Rozkoszy (dość popularnej),
I że bez pani spojrzenia
Nie ma już dla mnie natchnienia,
I że bez pani rozkraczeń
W szał wpadnę chorych majaczeń!
Że bez przychylnych jej gestów
Zapadnę w nicość i próżnię,
I odtąd juz nie odróżnię
Chorejów od anapestów;
Gdyby się pani, powtarzam,
Zmieniła nieco w tym względzie,
A ja bym się nie rozmarzał
Przy seksualnym popędzie,
To stałaby się z nas para
Ach, najszczęśliwsza w Warszawie!
Może się pani postara?
Ja także trochę się wprawię.

Lecz list się dłuży. A przeto
Kończę. Nadziei mam mało.
Bo cóż by z nas pozostało,
Gdybym ja nie był poetą,
Nie dążył ku "ideałom",
A pani nie była kobietą
tak jednolitą i całą?

A zresztą... małoż to bywa
Na świecie różnych wypadków?
Może się jednak zmienimy?
Adieu, Madame. Bądź szczęśliwa,
Kiedy się znów zobaczymy?
P.S.
Ukłony dla pięknych pośladków

2025/11/8 - 21:49



Language: English

English Translation / Traduzione inglese / Traduction anglaise / Englanninkielinen käännös: Inez Kibor
A Letter To A Woman

If I weren't a poet,
And you weren't a woman,
That is if I knew how
To offer offerings to a beautiful body
Without madness and frenzy
And so I'd have fulfilled myself, blown off some steam
If I could love without myth,
Without inspired delight,
Without legendary appendages,
Without hesitation, ups and downs,
Without a mystical bridge,
Which goes simply
To your...buttocks;
If I could have toned it down
And without being tormented
I wouldn't persuade my soul into my ass
If I were to go from a sensitive madman
to a spiritless bull
I had much less of a bridegroom
but much more of a lecher in me
And you - ah!
If you... while keeping your wonders
(I mean your hips, your thighs,
Your breasts and erotomania,
Your love skill,
Your joyful lust,
Your eyes - blue flowers
Your lips - fresh cherries
Your hair - golden songs
And the aforementioned buttocks)
If you could muster
just one more advantage:
If you were to kill
that perverse woman within you,
dangerous panther,
cunning, eternal hetaera,
that stupid, false animal,
Which will roll in the hay with anyone
Spread out, cuddle, expose,
For a poem or empty fun,
a pair of stockings or fame,
Even - for love - let's say,
But in some infamous way,
Because calculated unconsciously
In the so-called subconscious
For the effect of someone else's jealousy
And the benefits everyday;
Oh, if you while loving in the most perfect way
couldn't think that without your body
And "exclusive" bedroom
I'd be lost, forlorn
and wander around confused, distressed,
And that I wouldn't find so much happiness
And such a full possession,
such an intoxicatingly torrid
Pleasure quite popular on any other woman
except you in the world
And there's no more inspiration for me
without your gaze
And I'd fall into a frenzy of sick delirium
without your spreading legs
I'd fall into nothingness and emptiness
without your favorable gestures
And from now on
I will no longer tell
spondee from anapaest
If you, I say it again
would change a bit in this respect
And I wouldn't daydream with my sexual drive
Oh, then we'd make the happiest item in Warsaw!
Could you give it a try?
I'll practice a little too

But the letter is getting long.
And therefore I'm finishing with little hope
For what would remain of us
If I weren't a poet,
and didn't strive for "ideals,"
And you weren't a woman
So solid and whole?

And besides... aren't there
so many different events in the world?
Can we change after all?
Adieu, Madame. Be happy
When will I see you again?
P.S.
Best regards to your beautiful buttocks

2025/11/8 - 22:45




Main Page

Please report any error in lyrics or commentaries to antiwarsongs@gmail.com

Note for non-Italian users: Sorry, though the interface of this website is translated into English, most commentaries and biographies are in Italian and/or in other languages like French, German, Spanish, Russian etc.




hosted by inventati.org