Tak bardzo chciałbym powiedzieć Tobie, że
Córeczko, kiedy obudzisz się,
Że dzień już czeka na Ciebie i
W naszej dolinie dziś zakwitły bzy,
Lecz Ci nie mogę powiedzieć tego, bo
Te bzy zakwitły, zakwitły, zakwitły… krwią
Nad naszą doliną przechadza się śmierć
Złowieszczym okiem przygląda się
Przywiodła ją tu nienawiść, która w sercach tkwi
Spragniona przyszła, by napić się naszej krwi
I już runęły, runęły wieże dwie
Popiół pogrzebał tysiące serc
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Napasie się do syta śmierć
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Morza wystąpią z nadmiaru łez
Purpury całunem okryła Ziemia się,
A z nieba pada stalowy deszcz
Płonie dolina nasza, w której ja i Ty
Śniliśmy nasze najpiękniejsze sny
I nie opowiem Ci dziś o moim śnie,
Bo dziś niepięknie, niepięknie śnię
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Napasie się do syta śmierć
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Morza wystąpią z nadmiaru łez
I dokąd, i dokąd ten świat tak gna?
Dziś ty nie żyjesz, a jutro ja
Słychać okrutny ojców gniew
Sadzą dziś miny, zamiast drzew
Sadzą dziś miny…
Dziś nie pójdziemy na spacer doliną
Trzeba uciekać, bo można tam zginąć
Przepraszam Ciebie za smutne sny
Dorosłych wojen tak mi bardzo, córeczko,
Wstyd…
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Napasie się do syta śmierć
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Morza wystąpią z nadmiaru łez
Wojna! Dlaczego wojna na świecie znowu jest?
Wojna! Dlaczego znów jest tyle łez?
Wojna!
Wojna!
Wojna!
Córeczko, kiedy obudzisz się,
Że dzień już czeka na Ciebie i
W naszej dolinie dziś zakwitły bzy,
Lecz Ci nie mogę powiedzieć tego, bo
Te bzy zakwitły, zakwitły, zakwitły… krwią
Nad naszą doliną przechadza się śmierć
Złowieszczym okiem przygląda się
Przywiodła ją tu nienawiść, która w sercach tkwi
Spragniona przyszła, by napić się naszej krwi
I już runęły, runęły wieże dwie
Popiół pogrzebał tysiące serc
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Napasie się do syta śmierć
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Morza wystąpią z nadmiaru łez
Purpury całunem okryła Ziemia się,
A z nieba pada stalowy deszcz
Płonie dolina nasza, w której ja i Ty
Śniliśmy nasze najpiękniejsze sny
I nie opowiem Ci dziś o moim śnie,
Bo dziś niepięknie, niepięknie śnię
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Napasie się do syta śmierć
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Morza wystąpią z nadmiaru łez
I dokąd, i dokąd ten świat tak gna?
Dziś ty nie żyjesz, a jutro ja
Słychać okrutny ojców gniew
Sadzą dziś miny, zamiast drzew
Sadzą dziś miny…
Dziś nie pójdziemy na spacer doliną
Trzeba uciekać, bo można tam zginąć
Przepraszam Ciebie za smutne sny
Dorosłych wojen tak mi bardzo, córeczko,
Wstyd…
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Napasie się do syta śmierć
Wojna! Wojna na świecie nowa jest
Wojna! Morza wystąpią z nadmiaru łez
Wojna! Dlaczego wojna na świecie znowu jest?
Wojna! Dlaczego znów jest tyle łez?
Wojna!
Wojna!
Wojna!
×