["Polacy, gdziekolwiek się znajdujecie..."]
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Witamy w krainie,
W której Fryco ginie.
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Halinka - sanitariuszka,
Jaka gitara dziewuszka
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Trumna tu luksus
Zupa na gwoździu też luksus
Stare Miasto, Stare Miasto,
Na-na-na-na-na-na...
Mamy rozkaz cię utrzymać,
albo nanana-nanana...
Wiara się rozkrochmala,
Wilczur się oźlił i piekło podpala
Stare Miasto, Stare Miasto,
Już nie będziem Ciebie strzec,
Szwaba prać by trza po mordzie,
A popażone witki dwie:
Czy tu się głowy ścina?
Tak, tu się głowy ścina!
Stare Miasto, Stare Miasto,
Już nie będziem Ciebie strzec,
Szwaba prać by trza po mordzie,
A popażone witki dwie:
Czy w nocy dobrze śpicie?
Czy śmierci się boicie?
Zuchwało śpiewa nam tu ten,
ciśnięty w mrok granatów pęk! (x2)
Jest 100 tysięcy dusz,
A jedna ledwie rura,
Żołnierze wychodzą,
Cywilom i rannym się nie uda.
Jest jeden wielbłąd,
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni,
Licznych Bóg nie słucha!!!!
[NIE SŁUCHA NIE SŁUCHA NIE!!!!!!]
DOSTĘPU DO WŁAZU MY ŻĄDAMY!!! (x7)
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Witamy w krainie,
W której Fryco ginie.
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Halinka - sanitariuszka,
Jaka gitara dziewuszka
Stare Miasto, Stare Miasto,
Wiernie Ciebie będziem strzec,
Mamy rozkaz Cię utrzymać,
Albo w gruzach twoich lec:
Trumna tu luksus
Zupa na gwoździu też luksus
Stare Miasto, Stare Miasto,
Na-na-na-na-na-na...
Mamy rozkaz cię utrzymać,
albo nanana-nanana...
Wiara się rozkrochmala,
Wilczur się oźlił i piekło podpala
Stare Miasto, Stare Miasto,
Już nie będziem Ciebie strzec,
Szwaba prać by trza po mordzie,
A popażone witki dwie:
Czy tu się głowy ścina?
Tak, tu się głowy ścina!
Stare Miasto, Stare Miasto,
Już nie będziem Ciebie strzec,
Szwaba prać by trza po mordzie,
A popażone witki dwie:
Czy w nocy dobrze śpicie?
Czy śmierci się boicie?
Zuchwało śpiewa nam tu ten,
ciśnięty w mrok granatów pęk! (x2)
Jest 100 tysięcy dusz,
A jedna ledwie rura,
Żołnierze wychodzą,
Cywilom i rannym się nie uda.
Jest jeden wielbłąd,
Do jednej igły ucha,
Nieliczni zbawieni,
Licznych Bóg nie słucha!!!!
[NIE SŁUCHA NIE SŁUCHA NIE!!!!!!]
DOSTĘPU DO WŁAZU MY ŻĄDAMY!!! (x7)
inviata da giorgio - 15/8/2022 - 15:30
Lingua: Inglese
English translation / Angielskie tłumaczenie / Traduzione inglese / Traduction anglaise / Englanninkielinen käännös: Ola
THE OLD TOWN
THE OLD TOWN
["Poles, wherever you may be..."]
Old Town, Old Town
Loyally we shall guard you,
We were ordered to hold you,
Or fall in your rubble:
Welcome to the land,
Where Fryco dies!
Old Town, Old Town
Loyally we shall guard you,
We were ordered to hold you,
Or fall in your rubble:
Halinka - paramedic
Such a fine gal
Old Town, Old Town
Loyally we shall guard you,
We were ordered to hold you,
Or fall in your rubble:
Coffin - luxury here
Nail soup - also luxury
Old Town,Old Town,
Na-na-na-na-na-na...
We were oredered to hold you,
or nanana-nanana...
Faith is softening
Wolf dog went mad and sets the hell on fire
Old Town,Old Town,
We won't guard you anymore,
We'd have to pounch Fritz in the face,
But both my withies are burned:
Is it here where the heads are chopped off?
Yes, here the heads are chopped off!
Old Town,Old Town,
We won't guard you anymore,
We'd have to pounch Fritz in the face,
But both my withies are burned:
Do you sleep well at night?
Are you afraid of death?
It's boldly singing here for us, this
bunch of granades dashed in darkness! (x2)
There's 100 thousand souls,
And only one pipe,
Soldiers get out,
Civilians and wounded won't make it.
There's one camel,
For one needle's eye,
Few redeemed,
God doesn't listean to the numerous!!!!
[WON'T LISTEN! WON'T LISTEN NO!!!!!!]
WE DEMAND ACCESS TO THE HATCH!!! (x7)
Old Town, Old Town
Loyally we shall guard you,
We were ordered to hold you,
Or fall in your rubble:
Welcome to the land,
Where Fryco dies!
Old Town, Old Town
Loyally we shall guard you,
We were ordered to hold you,
Or fall in your rubble:
Halinka - paramedic
Such a fine gal
Old Town, Old Town
Loyally we shall guard you,
We were ordered to hold you,
Or fall in your rubble:
Coffin - luxury here
Nail soup - also luxury
Old Town,Old Town,
Na-na-na-na-na-na...
We were oredered to hold you,
or nanana-nanana...
Faith is softening
Wolf dog went mad and sets the hell on fire
Old Town,Old Town,
We won't guard you anymore,
We'd have to pounch Fritz in the face,
But both my withies are burned:
Is it here where the heads are chopped off?
Yes, here the heads are chopped off!
Old Town,Old Town,
We won't guard you anymore,
We'd have to pounch Fritz in the face,
But both my withies are burned:
Do you sleep well at night?
Are you afraid of death?
It's boldly singing here for us, this
bunch of granades dashed in darkness! (x2)
There's 100 thousand souls,
And only one pipe,
Soldiers get out,
Civilians and wounded won't make it.
There's one camel,
For one needle's eye,
Few redeemed,
God doesn't listean to the numerous!!!!
[WON'T LISTEN! WON'T LISTEN NO!!!!!!]
WE DEMAND ACCESS TO THE HATCH!!! (x7)
inviata da giorgio - 15/8/2022 - 15:50
×
Album: Powstanie Warszawskie
„Powstanie Warszawskie” to drugi studyjny album wydany w marcu 2005 roku przez polski zespół Lao Che. Składa się z 10 pieśni ilustrujących przebieg powstania 1944 w Warszawie. Album otrzymał wiele prestiżowych nominacji i nagród.
Stare Miasto – druga połowa sierpnia; ciągłe bombardowania lotnicze i artyleryjskie oraz ataki piechoty na Starówkę; nieudane próby powstańcze połączenia Żoliborza i Starego Miasta; ewakuacja dowództwa AK i władz cywilnych kanałem miejskim, biegnącym pod niemieckimi pozycjami, do Śródmieścia.
Teksty są w dużej części cytatami. Kompozycja opisuje walki o warszawską Starówkę, które miały miejsce w drugiej połowie sierpnia 1944 roku. Toczona przez dwa tygodnie bitwa stanowiła jeden z najbardziej dramatycznych epizodów Powstania Warszawskiego. Stare Miasto upadło na początku września, a kilka tysięcy ocalałych żołnierzy Armii Krajowej ewakuowało się kanałami do Śródmieścia oraz na Żoliborz.
Utwór Lao Che wyraźnie dzieli się na trzy części, opisujące kolejne etapy dramatu Starego Miasta: od zdecydowanej obrony, poprzez załamujący się opór powstańców, po ewakuację kanałami.
Pierwsza część - poprzedzona fragmentem przemówienia Stanisława Mikołajczyka z 6 czerwca 1944 roku - parafrazuje hymn Polskiej Marynarki Wojennej. Utwór ten skomponował Adam Kowalski w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Oryginalny tekst brzmiał następująco: „Morze, nasze morze / Wiernie ciebie będziem strzec / Mamy rozkaz cię utrzymać / Albo na dnie, na dnie twoim lec”. Pogodna, podnosząca na duchu melodia oddaje determinację oraz pewność siebie, które charakteryzowały obrońców w początkowej fazie bitwy.
Jednak Niemcy coraz szybciej łamią opór obrońców, a zamiast „Stare Miasto, Stare Miasto / Wiernie Ciebie będziem strzec” Spięty zaczyna śpiewać „Stare Miasto, Stare Miasto / Już nie możem ciebie strzec”. Pogodny nastrój kompozycji ulega stopniowej zmianie, dzięki czemu słuchacz doświadcza coraz większej desperacji żołnierzy AK. Narastającą atmosferę strachu i grozy, towarzyszących przegrywanej bitwie, podkreślają charakterystyczne cytaty z utworu „Ludzie Wschodu” Siekiery („Czy w nocy dobrze śpicie? / Czy śmierci się boicie?).
W finałowej części, opisującej ewakuację kanałami, Spięty nawiązuje do biblijnej wypowiedzi Jezusa Chrystusa: „Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne niż bogatemu wejść do Królestwa Bożego”. Człowiekowi majętnemu potrzebny jest cud, aby osiągnąć zbawienie – tak samo jak ewakuowanym powstańcom, którzy poprzez wąskie gardło kanałów zmierzają do „raju” bezpiecznego Śródmieścia. Biblijna analogia pozwala również Spiętemu odnieść się do kwestii wiary w Boga, załamującej się w obliczu klęski i wszechobecnej śmierci („Nieliczni zbawieni / Licznych Bóg nie słucha!”).