По плачущей земле, не чуя сапогов,
Наш обескровленный отряд уходит от врагов,
Питаясь на ходу щавелевым листом,
Ночуя в буераке под калиновым кустом.
Нам отдохнуть нельзя - бегом, бегом, бегом,
А наши, якобы, друзья засели за бугром
И смотрят, как нас бьют, не отрывая глаз,
И только длинные дороги полностью за нас!
Вытри слезы, отдохни немного, я русская дорога,
Отходи, а я тебя прикрою грязью да водою.
Но по уши в грязи, в воде до самых глаз,
Через какой-то срок враги опять нагнали нас
И бьют ещё сильней, вот-вот и порешат,
Но лютые морозы к нам на выручку спешат.
Погоди, утри горючи слезы, мы - русские морозы!
Заморозим, заметём тоскою, поманив Москвою.
Природа на войне нам как родная мать,
Но есть время хорониться, а есть время наступать,
И вскоре объявились мы во вражьих городках,
И стали всё крушить вокруг, разбили в пух и прах!
Порвали на куски, измолотили в хлам,
И, добивая, объясняли стонущим врагам:
"Запомните загадочный тактический приём:
Когда мы отступаем - это мы вперед идем!"
Вместе с холодами и лесами, впереди Сусанин.
Просто нам завещана от Бога Русская Дорога.
Наш обескровленный отряд уходит от врагов,
Питаясь на ходу щавелевым листом,
Ночуя в буераке под калиновым кустом.
Нам отдохнуть нельзя - бегом, бегом, бегом,
А наши, якобы, друзья засели за бугром
И смотрят, как нас бьют, не отрывая глаз,
И только длинные дороги полностью за нас!
Вытри слезы, отдохни немного, я русская дорога,
Отходи, а я тебя прикрою грязью да водою.
Но по уши в грязи, в воде до самых глаз,
Через какой-то срок враги опять нагнали нас
И бьют ещё сильней, вот-вот и порешат,
Но лютые морозы к нам на выручку спешат.
Погоди, утри горючи слезы, мы - русские морозы!
Заморозим, заметём тоскою, поманив Москвою.
Природа на войне нам как родная мать,
Но есть время хорониться, а есть время наступать,
И вскоре объявились мы во вражьих городках,
И стали всё крушить вокруг, разбили в пух и прах!
Порвали на куски, измолотили в хлам,
И, добивая, объясняли стонущим врагам:
"Запомните загадочный тактический приём:
Когда мы отступаем - это мы вперед идем!"
Вместе с холодами и лесами, впереди Сусанин.
Просто нам завещана от Бога Русская Дорога.
inviata da Krzysiek Wrona - 8/3/2016 - 17:51
Lingua: Polacco
Traduzione polacca da http://www.tekstowo.pl
RUSKA DROGA
Po płaczącej ziemi, nie czując kamaszy
Ucieka przed wrogami nasz oddział wykrwawiony
Żywiąc się po drodze szczawiowymi liśćmi
I śpiąc w parowie pod kalinowymi krzewami
Odpocząć nie można – biegiem!, biegiem!, biegiem!
Nasi ponoć przyjaciele skryli się za wzgórzem
Patrzą, jak my bici, ich oczy wlepione
Tylko długie drogi są całkiem po naszej stronie
Wytrzyj łzy, odpocznij - ja uboga, ale rosyjska droga.
Chodź, przykryję cię błotem i wodą, jestem rosyjską drogą
My w błocie po uszy, w wodzie aż do oczu
Za jakiś czas wrogowie dogonili nas znowu
Biją jeszcze silniej, katastrofa tuż-tuż
Ale surowe mrozy z pomocą nam śpieszą już
Odpoczywaj, wytrzyj łzy rzęsiste. To my, mrozy rosyjskie
Tęsknoty zamrozimy, zmieciemy, my Moskwę natchniemy
Matką rodzoną jest, przyroda na wojnie
Ale jest czas na schronienie i jest czas na natarcie
I rychło we wrogich miasteczkach zjawiliśmy się
By niszczyć wszystko wokół i rujnować doszczętnie
Rwaliśmy na części, na proch rozgnietliśmy
Dobijając, jęczącym wrogom tłumaczyliśmy:
Zapamiętajcie nasz zagadkowy plan taktyczny,
Gdy my wycofujemy się - to naprzód idziemy!
Tak razem z chłodami i lasami, prowadzi Susanin (Iwan)
Po prostu w spadku dana od Boga nam jest rosyjska droga
jest rosyjska droga, jest rosyjska droga, jest rosyjska droga...
Po płaczącej ziemi, nie czując kamaszy
Ucieka przed wrogami nasz oddział wykrwawiony
Żywiąc się po drodze szczawiowymi liśćmi
I śpiąc w parowie pod kalinowymi krzewami
Odpocząć nie można – biegiem!, biegiem!, biegiem!
Nasi ponoć przyjaciele skryli się za wzgórzem
Patrzą, jak my bici, ich oczy wlepione
Tylko długie drogi są całkiem po naszej stronie
Wytrzyj łzy, odpocznij - ja uboga, ale rosyjska droga.
Chodź, przykryję cię błotem i wodą, jestem rosyjską drogą
My w błocie po uszy, w wodzie aż do oczu
Za jakiś czas wrogowie dogonili nas znowu
Biją jeszcze silniej, katastrofa tuż-tuż
Ale surowe mrozy z pomocą nam śpieszą już
Odpoczywaj, wytrzyj łzy rzęsiste. To my, mrozy rosyjskie
Tęsknoty zamrozimy, zmieciemy, my Moskwę natchniemy
Matką rodzoną jest, przyroda na wojnie
Ale jest czas na schronienie i jest czas na natarcie
I rychło we wrogich miasteczkach zjawiliśmy się
By niszczyć wszystko wokół i rujnować doszczętnie
Rwaliśmy na części, na proch rozgnietliśmy
Dobijając, jęczącym wrogom tłumaczyliśmy:
Zapamiętajcie nasz zagadkowy plan taktyczny,
Gdy my wycofujemy się - to naprzód idziemy!
Tak razem z chłodami i lasami, prowadzi Susanin (Iwan)
Po prostu w spadku dana od Boga nam jest rosyjska droga
jest rosyjska droga, jest rosyjska droga, jest rosyjska droga...
inviata da Krzysiek - 8/3/2016 - 21:12
×
Testo e musica di Игорь Растеряев (Igor Rasteryaev)
Dall'album eponimo "Русская дорога"
Il testo dal sito ufficiale http://www.igorrasteryaev.ru/texts/1