Canto della resistenza polacca [1941].
Idzie żołnierz
Borem lasem borem lasem
Przymierając
Z głodu czasem z głodu czasem
Suknia na nim
Nie blakuje nie blakuje
Wiatr dziurami
Przelatuje przelatuje
Chustka czarna
Jest za pasem jest za pasem
Ale i w tej
Pusto czasem pusto czasem
Chociaż żołnierz
Obszarpany obszarpany
Przecież idzie
Między pany między pany
Trzeba by go
Obdarować obdarować
Soli jemu
Nie żałować nie żałować
Wtenczas żołnierza
Szanują ach szanują
Kiedy trwogę
Na się czują na czują
Zapłaćże mu
Jezu z nieba Jezu z nieba
Boć go pilna
Jest potrzeba jest potrzeba
Borem lasem borem lasem
Przymierając
Z głodu czasem z głodu czasem
Suknia na nim
Nie blakuje nie blakuje
Wiatr dziurami
Przelatuje przelatuje
Chustka czarna
Jest za pasem jest za pasem
Ale i w tej
Pusto czasem pusto czasem
Chociaż żołnierz
Obszarpany obszarpany
Przecież idzie
Między pany między pany
Trzeba by go
Obdarować obdarować
Soli jemu
Nie żałować nie żałować
Wtenczas żołnierza
Szanują ach szanują
Kiedy trwogę
Na się czują na czują
Zapłaćże mu
Jezu z nieba Jezu z nieba
Boć go pilna
Jest potrzeba jest potrzeba
inviata da Riccardo Venturi - 17/4/2005 - 19:43
Lingua: Francese
Version française de Riccardo Venturi
10 juillet 2006
10 juillet 2006
LE SOLDAT MARCHE PAR LA FORÊT
Le soldat marche
par le bois, par la forêt
et parfois
il souffre le faim, souffre la faim
Ses vêtements
ne perdent pas leur couleur
le vent pénètre
par les trous, par les trous
Un foulard rouge
à sa ceinture, à sa ceinture
mais parfois
le ventre est creux, le ventre est creux
Même si le soldat
est loqueteux, est loqueteux
il marche tout de même
parmi les gens, parmi les gens
Il faudrait bien
lui offrir, lui offrir
du sel
et pas se plaindre, pas se plaindre
Maintenant, le soldat
on le respecte, on le respecte
quand il sent sur soi
la frayeur, la frayeur
Il sera repayé
par Dieu du ciel, Dieu du ciel
car il a
besoin urgent, besoin urgent.
Le soldat marche
par le bois, par la forêt
et parfois
il souffre le faim, souffre la faim
Ses vêtements
ne perdent pas leur couleur
le vent pénètre
par les trous, par les trous
Un foulard rouge
à sa ceinture, à sa ceinture
mais parfois
le ventre est creux, le ventre est creux
Même si le soldat
est loqueteux, est loqueteux
il marche tout de même
parmi les gens, parmi les gens
Il faudrait bien
lui offrir, lui offrir
du sel
et pas se plaindre, pas se plaindre
Maintenant, le soldat
on le respecte, on le respecte
quand il sent sur soi
la frayeur, la frayeur
Il sera repayé
par Dieu du ciel, Dieu du ciel
car il a
besoin urgent, besoin urgent.
×