Language   

Pasážová revolta

Karel Kryl
Back to the song page with all the versions


OriginalVersificazione corretta
PASÁŽOVÁ REVOLTA

Nosíme z módy kopretiny
čímž okrádáme stáda
a vůl - kdys jméno obětiny
je titul kamaráda
Na obou nohách vietnamku
a jako komfort hlavu
Na klopě placku jak psí známku
Znak příslušnosti k davu

I naše generace
má svoje prominenty
Program je rezignace
a facky argumenty
Potlesk je k umlčení
a pískot na pochvalu
a místo přesvědčení
jen pití píva Z žalu

Pod zadkem stránku Dikobrazu
vzýváme Zlaté tele
Sedáme v koutcích u obrazů
Čekáme Spasitele
Civíme lačně na měďáky
My - Gottwaldovi vnuci
A nadáváme na měšťáky
tvoříce - Revoluci

I naše generace
má svoje kajícníky
a fízly z honorace
a skromný úředníky
a tvory bez svědomí
a plazy bez páteře
a život v bezvědomí
a lásku K nedůvěře

Už nejsme, nejsme to co kdysi
Už známe ohnout záda
Umíme dělat kompromisy
a zradit kamaráda
A vděčni dnešní Realitě
líbáme cizí ruce
A jednou zajdem na úbytě
z té smutné revoluce

I v naší generaci
už máme pamětníky
a vlastní emigraci
a vlastní mučedníky
A s hubou rozmlácenou
dnes zůstali jsme němí
Ne - nejsme na kolenou
Ryjeme držkou v zemi!

NASZE POKOLENIE


W hippisów dzisiaj się bawimy,
Bo taka przyszła moda,
Prochu i tak nie wymyślimy,
Więc nawet czasu szkoda,
Najlepiej żyje się nam w tłumie
– to życie bez kłopotów,
Nosimy dżinsy – się rozumie
I głowę... dla pozłoty.

I nasza generacja
Ma swoich prominentów,
Programem rezygnacja,
Policzek - argumentem,
Oklaski są wyzwaniem,
A gwizdy na pochwałę,
A zamiast przekonania
Jest picie wina... z żalu.

Pod tyłkiem stronę z "Panoramy",
Wzywamy Złote Cielę
I przed obrazem, tu siadamy,
Czekamy Zbawiciela,
Patrzymy chciwie na miedziaki
Sierotki po Bierucie
I przeklinając mieszczan strasznych,
tworzymy rewolucję.

I nasze pokolenie
Ma swoich biczowników,
Tajniaków z wykształceniem
I skromnych urzędników
I stwory bez sumienia
I płazy bez godności
I życie bez myślenia
I miłość... do nicości.

Już nie jesteśmy tym, czym kiedyś,
Umiemy być jak lisy
I zdradzić przyjaciela w biedzie
I pójść na kompromisy,
A dzięki tym co "mają rację",
Liżemy cudze stopy,
Zdechniemy kiedyś na frustrację,
Tu – w sercu Europy.

I w naszej generacji
Już mamy bojowników
I własną emigrację
I własnych męczenników.
I z gębą roztrzaskaną
Zostaliśmy dziś niemi.

Nie... nie jesteśmy na kolanach,
Ryjemy mordą w ziemi !!!


Back to the song page with all the versions

Main Page

Note for non-Italian users: Sorry, though the interface of this website is translated into English, most commentaries and biographies are in Italian and/or in other languages like French, German, Spanish, Russian etc.




hosted by inventati.org