Солдат
5'nizzaOriginal | Versione polacca di Krzysiek Wrona |
СОЛДАТ Я - солдат, я не спал пять лет и у меня под глазами мешки [1] Я сам не видел, но мне так сказали Я - солдат и у меня нет башки, мне отбили её сапогами Ё-ё-ё, комбат орёт, разорванный рот у комбата Потому что граната Белая вата, красная вата не лечит солдата Я - солдат, недоношенный ребёнок войны Я - солдат, мама залечи мои раны Я - солдат, солдат забытой богом страны Я - герой, скажите мне какого романа О, о-о-о Я - солдат, мне обидно когда остаётся один патрон, Только я или он Последний вагон, самогон, нас таких миллион в ООООН Я - солдат, я знаю свое дело, мое дело стрелять, чтобы пуля попала в тело врага Эта рагга для тебя мама-война, теперь ты довольна? Я - солдат, недоношенный ребенок войны Я - солдат, мама залечи мои раны Я - солдат, солдат забытой богом страны Я - герой, скажите мне какого романа Ай-м э соулджа Ай-м э соулджа Ай-м э соулджа Ай-м э соулджа Ай-м э соулджа соулджа соулджаджа Я - солдат, недоношенный ребенок войны Я - солдат, мама залечи мои раны Я - солдат, солдат забытой богом страны Я - герой, скажите мне какого романа | JA ŻOŁNIERZEM Ja żołnierzem, nie spałem od pięciu lat, pod oczyma wory mam. Sam nie wiedziałem, tak mi przekazali Ja żołnierzem, straciłem łeb z własnymi myślami bo skopali go buciorami Jo jo jo, żołnierz krzyczy, a twarz żołnierza przeorana odłamkami od granata... i biała wata, czerwona wata nie uleczy sołdata Ja żołnierzem, poronionym dzieckiem wojny Ja żołnierzem, mamo, ulecz moje rany Ja żołnierzem kraju o którym Bóg zapomniał Ja bohaterem, powiedzcie z jakiej bajki? Ja żołnierzem, Ogarnia mnie żal, gdy ostatni już nabój mam, tylko ja albo on, ostatni wagon, samogon, nas takich milion w U U UN, Ja żołnierzem i swe zadanie dobrze znam, mam sprawić, by kula trafiła w ciało wroga Oto ragga dla ciebie, matko-wojno, czy teraz jesteś zadowolona? Ja żołnierzem, poronionym dzieckiem wojny Ja żołnierzem, mamo, ulecz moje rany Ja żołnierzem kraju o którym Bóg zapomniał Ja bohaterem, powiedzcie z jakiej bajki? I’m a soldier, I’m a soldier I’m a soldier, I’m a soldier I’m a sol…Jah, sol…Jah Sol… Jah, Jah I’m a soldier, I’m a soldier I’m a soldier, I’m a soldier I’m a sol…Jah, sol…Jah Sol… Jah, Jah Ja żołnierzem, poronionym dzieckiem wojny Ja żołnierzem, mamo, ulecz moje rany Ja żołnierzem kraju o którym Bóg zapomniał Ja bohaterem, powiedzcie z jakiej bajki? |
Ja sam ne videł, no mne tak skazali
Ja – sołdat i u menja net baški, mne otbili eë sapogami
Ë-ë-ë, kombat orët, razorvannyj rot u kombata
Potomu čto granata...
Belaja vata, krasnaya vata ne lečit sołdata
Ja – sołdat, nedonošennyj rebënok vojny
Ja – sołdat, mama zaleči moi rany
Ja – sołdat, sołdat zabytoj bogom strany
Ja – geroj, skažite mne kakogo romana
O, o-o-o
Ja – sołdat, mne obidno kogda ostaëtsja odin patron,
Tolko ja ili on
Poslednij vagon,
Samogon,
Nas takix million
v OOOON
Ja – sołdat, ja znayu svoe deło, moe deło streljať,
Čtoby pulja popała v teło vraga
Äta ragga dlja tebja mama-vojna,
Tepeŕ ty dovolna?
Ja – sołdat, nedonošennyj rebënok vojny
Ja – sołdat, mama zaleči moi rany
Ja – sołdat, sołdat zabytoj bogom strany
Ja – geroj, skažite mne kakogo romana
Aj-m ä souldža, Aj-m ä souldža
Aj-m ä souldža, Aj-m ä souldža
Aj-m ä souldža, souldža
Aj-m ä souldžadža
Ja – sołdat, nedonošennyj rebënok vojny
Ja – sołdat, mama zaleči moi rany
Ja – sołdat, sołdat zabytoj bogom strany
Ja – geroj, skažite mne kakogo romana