Песня о звездах [ Звёзды ]
Vladimir Semënovič Vysotskij / Владимир Семёнович ВысоцкийVersione polacca di Henryk Rejmer | |
PIOSENKA O GWIAZDACH | PIOSENKA O GWIAZDACH |
Dobrze pamiętam tę bitwę sprzed lat: Śmierć na nas wciąż czyhała, A przez noc całą z nieba jak grad Gwiazdy spadały. | Ten bój pamiętam, wraca do mnie w śnie, Wciąż słyszę tętent jazdy. Gdy z nieboskłonu jak bezszumny deszcz Spadały gwiazdy. Gdy z nieboskłonu jak bezszumny deszcz Spadały gwiazdy. |
Znów gwiazda spadła i błagał mój głos, Żebym tę bitwę przeżył, - Głupio zrobiłem, bo teraz mój los Od niej zależy. | Znów jedna spadła, wróżę sobie z niej, Czy w boju martwy padnę? I tak dziś życie powiązałem swe Z głupiutką gwiazdą. I tak dziś życie powiązałem swe Z głupiutką gwiazdą. |
Chciałem dziękować już którejś z tych gwiazd Za to, że mnie ocaliła, Ale mnie gwiazda ostatni już raz W serce trafiła. | Gdy w bój ruszałem obok przeszła śmierć, Udało się wykręcić. Aż nagle gwiazda z nieba trafia mnie Pod samo serce. Aż nagle gwiazda z nieba trafia mnie Pod samo serce. |
Rozkaz brzmiał: „Wedrzeć musicie się tam! Sił niech więc nikt nie szczędzi, Bo na pagonach po bitwie tej wam Gwiazdka przybędzie". | Mówili do nas, „nadstawiajcie pierś, Walczcie, kopcie okopy”. I potoczyła druga gwiazda się Im na pagony. I potoczyła druga gwiazda się Im na pagony. |
Gwiazd nie zabraknie, więc bierz, jeśli chcesz, Nawet nie musisz prosić. Gdybym nie zginął w tej bitwie, to też Gwiazdę bym nosił. | Gwiazd w niebie tyle, ile w stawie ryb, Nie zliczysz ich przed bojem. Gdybym nie poległ pewnie zostałbym, Sławnym gierojem. Gdybym nie poległ pewnie zostałbym Sławnym gierojem. |
Potem synowi bym gwiazdę mógł dać. Nie pytaj po co... Sama zapewne by chciała gdzieś spaść, Lecz nie ma dokąd... | Tę moją gwiazdę mógłby dostać syn, Ode mnie na pamiątkę. Na niebie gwiazda ostatnia już lśni Lecz tu nie spadnie. Na niebie gwiazda ostatnia już lśni, Lecz tu nie spadnie.. |