The Captain
Leonard CohenTraducanzone in italiano di Andrea Buriani | |
KAPITAN Kapitan, który w łożu legł, Mej dłoni szukał drżąc: "Weź me epolety" - rzekł, "Ty za mnie teraz rządź!" "Czegoż mi pragniesz oddać ster, Ty - mnie, ja - ciebie mam, Jeśli kogoś oszczędziła śmierć, Dziś walczy przeciw nam." "We wszystkim widzisz tylko zło Odkąd rżną nas w pień. Nie Ukrzyżowania to, Lecz Holocaustu dzień." "Gdy fala śmierci ciała gna I serca wchłania żar, Niech Chrystus cię w opiece ma Za twój niewczesny żart." "Wiem, chłopie, że cierpiałeś fest, Lecz znieś te słowa złe: Co ciosem dla żołnierza jest, Zabójcy radość śle." "Odchodzę, drżę na samą myśl, Że krew na dłoniach masz, Więc powiedz jeszcze, przy kim dziś Można trwać w ten hańby czas." "Nie umkniesz nigdzie morzu krwi, Świat, to hańby toń, Lecz przy kobiecie zostań, gdy Odnajdzie twoją dłoń." "Kobieta moja w Tennessee, W Sajgonie dziecko gdzieś; Nie po tom walczył, byś snuł mi Sentymentalną pieśń." "Cóż, twoja miłość płytka dość I niezgorszy z ciebie drań Skoro już przejrzałem cię na wskroś, U mego boku stań!" "Ty ległeś!" - krzyczę tłumiąc gniew, "Przewrotny zmień już ton, Nie wiem, za com przelał krew, Po której z wrogich stron." "Niesławny mej chorągwi znak, Po stronie walczę Złego, Od wieków znam porażki smak, A moim wrogiem Niebo. Czytałem Księgę Ludzkich Praw, Nie wszystkie zatruł fałsz, Lecz żadne nie obciąża nas, Dlategom ci je dał." I Kapitan nie rozpaczał, Choć już kończył swoje dni; Przypiąłem epolety, co Zostały w dłoni mi... | Il Capitano dal suo letto mi chiamò verso la mia mano la sua allungò in essa le mostrine d’argento posò “Vedi soldato, il comando io ti do” "Comando di che cosa, che’ non c’è nessuno qui Son tutti morti o han disertato, lasciandoci così " “Lagnarti e poi lagnarti, è tutto quello che sai far. Se non del Crocifisso solo di Olocausto sai parlar". "Che Cristo abbia pietà di lei se ha voglia di scherzar in mezzo a questi cuori ardenti tra corpi a crepitar. " "Lo so che hai sofferto, ma resistere dovrai, perché di ciò che affligge te il tuo assassino riderà " "Ora voglio andare via, gronda sangue la sua mano. Ma c’è un posto decente dove posso andare, lo conosce, Capitano ?" "Non c'è più un posto sano ormai ovunque cercherai; Ma se una donna ti tende la mano allor vai pur con lei ". "Ho lasciato una moglie in Tennessee ed un figlio a Saigon. Ho rischiato la vita, ma non pensavo per un canto da cow-boy. " "Ma se tu non riesci a dare ancor più amore di così, sei come io pensavo e allora vieni e seguimi." "Ma i giorni suoi son terminati, Capitano, l’han fottuto. Mentre io non so da che parte stavo, nè per cosa ho combattuto." "Soldato ora lo so che sono un perdente contro il Cielo. Dalla parte di chi ha occhi di serpe, tentatore sopra il melo. Ho studiato la Carta dei Diritti Umani: non è male, io direi. Ma non ci ho trovato alcun dovere, Così, io ti lascio i miei". Il Capitano ora sta morendo, e non sente più il dolore. Le sue mostrine, sior Capitano, me le appenderò sul cuore. |