L'Internationale
Eugène PottierBIRMANO [1] / BURMESE [1] | |
INTERNACYJANAŁ Ėžėn Paće (Pierakład z francuzkaj Janka Kupała) Hramadzianinu Hustavu Lefransė, členu Kamuny. Ustańce, paryi płanety, Ahviary hoładu i zła! Kipić, imknučysia da mėty, Naš rozum, prahny da sviatła! Sviet hvałtu, zdziekaŭ my razburym, Uščėnt razburym, a na jim Sviet ščascia i dabra zbudujem: Chto byŭ ničym, toj stanie ŭsim! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Nichto nie vyzvalić nikoli: Ni Boh, ni car i ni heroj - Siabie pazbavim my niavoli My sami, družnaj hramadoj! Kab svok zabrać kavalak chleba, Rabaŭnikoŭ za horła ŭziać - Nadźmiem miachi: žaleza trėba Pakul haračaje kavać! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Zakon z nas robić vinavatych, Padatki smokčuć našu kroŭ. Dziaržava dbaje pra bahatych, A praŭda biednych – jenk biez słoŭ. Ale davoli my maŭčali, I čas daŭno pasleŭ skazać: «Kab praŭdy bolej nie taptali, Z kalen patrėbna praŭdu ŭzniać!” Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Ahidny vy, jak kryvasmoki, Cyhunak, šachtaŭ karali! Bo vy, z liudziej pijučy soki, Svaje ŭse skarby nabyli. I kolki b jich vy ni chavali, Užo tych skarbaŭ los vidać: Usio, chto vy narabavali, Pavinny budziecie addać! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Cary nie zmaniać nas durmanam: Narodu – mir, caram – vajna! I zabastoŭkaju tyranam Adkaža armija sama! Niachaj tyrany prymušajuć U boj smiarotny kročyć nas, - Sałdaty ŭ jich parazražajuć Svaje harmaty u adkaz! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Rabočym tolki i sialanam Naležać hmachi i pali, A darmajedam i tyranam Nie budzie miesca na Ziamli! Niachaj drapiežnikaŭ biaskonca Dziaŭbuć drapiežna hruhany, A nam ža ranišniaje sonca Zazziaje promniami viasny! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! Baraćby z kapitalam Boj apošni idzie. Intėrnacyjanałam Jadnajsia rod liudziej! |