Mój domek z kart
Wybudowany tak na żart
Niewiele był dla ciebie wart
A nadzieją był mą
Lecz dola ma
Złowrogim tchnieniem
Pewnego dnia
Tak zburzyła mi go
Dziś cudne sny
Przesłonił obraz mrocznych dni
I chociaż może błyśnie mi
Nowy blask nowych zórz
Lecz domku z kart
Nie chcę budować już
×