Die Stasi-Ballade
Wolf BiermannVersione polacca di Leszek Berger | |
ΜΠΑΛΆΝΤΑ ΓΙΑ ΤΟΥΣ ΑΣΦΑΛΊΤΕΣ Αισθήματα έχω αδερφικά για της ασφάλειας τα φτωχά λαγωνικά που με χιόνια και βροχές να με φυλάνε έχουν διαταγές. Μικρόφωνα βάζουν για ν’ ακούν όσα από το στόμα μου περνούν τραγούδια και βρισιές κι αστεία στον καμπινέ και στην τραπεζαρία. Αδέρφια μου ασφαλίτες, εσείς μόνο τον δικό μου ξέρετε τον πόνο. Εσείς ξέρετε πως η σκέψη μου είναι διαρκώς τρυφερή και παθιασμένη στον αγώνα αφιερωμένη. Λόγια που αλλιώς θα `χαν χαθεί στα μαγνητόφωνά σας έχουνε γραφτεί. Και για ύπνο όταν πάτε τα τραγούδια μου ξέρω τραγουδάτε. Ευχαριστώ γι’ αυτό πολύ συνεργάτες μου πιστοί. | BALLADA STASI * W uczuciowym związku jestem z każdym biednym Stasi pieskiem co, czy śnieg czy zawierucha patrzy i nadstawia ucha mikrofony wszędzie wsadza bo znać przecież musi władza moje bluzgi, pieśni, żarty w kiblu, kuchni i na party * Cisi Bracia Bezpieczniacy! Macie żywot mój na tacy, świadczyć tylko wy możecie że za ważne mam na świecie to, co ściśle albo prawie– służy naszej wielkiej Sprawie! * Ileż moich słów wspaniałych przetrwa, bo się Wam nagrały! Znacie wszystkie moje pieśni choć nie pomną ich współcześni Śpiewam wdzięczny za te dary: Stasi is my secret Stasi is my secret Stasi is my secret-ary! (2) *Wracam w nocy z mego baru ciut zmęczony od nadmiaru choćby na mnie czatowali zbóje chętni mi przywalić by mi przylać ku swej frajdzie powód taki zawsze znajdzie ale to się nie przydarzy! Towarzyszy ochroniarzy mi opłaca Republika, abym ryzyk tych unikał! *Uratują mnie przed zbrodnią - znają prasę, tę zachodnią, wiedzą, że rozedrze ryło, żeby na Ulbrichta było! No a przecież my Czerwoni wiemy jasno jak na dłoni co Marx pisał o terrorze: że jest fuj, uchowaj Boże! *Przeto Stasi w razie czego mnie uchroni ode złego chroń mnie Panie od pogardy - to są moje bodyguardy (3) * Co dotyczy zaś alkowy, me priwyczki i narowy i ten odruch przeuroczy, gdy jest szansa na bok skoczyć, wszystkie wady i przywary, którym nie masz, nie masz miary odkąd wiem, że towarzysze podsłuchują mnie, gdy dyszę to co frajdę sprawia zaś mnie nagrywane jest na taśmie gdy mój instynkt się odzywa zaraz rosną im archiwa a jak na mnie się obrażą mojej ślubnej coś pokażą. * Dzięki tej służbowej pieczy już nie robię nic od rzeczy a to, co mnie ominęło sublimuje w nowe dzieło - krótko mówiąc, między nami służba nie-śmie służba nie-śmie służba nie-śmie-rtelność da mi! (4) * Myśl wszak moje serce ciśnie czy przyjdziecie dziś, czy dziś nie by mnie szybko jak umiecie dorwać w domu przy kobiecie i bez strachu mnie przychwycić mimo mojej gołej rzyci i nam przerwać w czułej chwili co robotę wam umili lub zostanę przez was wziętem z jakimś diabłem-dysydentem Gdy śpiewamy którąś z ballad lub gdy flaszka się obala. * Nie mam prawa przejść przez drut ni na Zachód, ni na Wschód dać znać śpiewem, krzykiem, gestem żem jest tym, kim właśnie jestem Przecież mnie któregoś dzionka zawleczecie, gdzie brak słonka to wasz najważniejszy cel to wasz najważniejszy cel to wasz najważniejszy cel zamknąć mnie do jednej z cel (5) POSŁOWIE I ODWOŁANIE * Nie pomyślcie wszak, że marzę by oglądać wasze twarze które mógłbym - Bóg mi świadkiem - mylić z … kozim zadkiem Wątpię by mnie pięknem urzekł klawisz w budziszyńskiej dziurze… |